Do piątki moich ulubionych serii zaliczyłbym:

1. Mushishi (Za wszystko! Idealne anime!)
2. Higashi no Eden (Za fabułę i dobrze zrobionych bohaterów)
3. Hachimitsu to Clover (1 i 2) (Za fabułę, za postacie, za muzykę... Po prostu przecudowne anime, w którym łatwo się zakochać :) )
4. Gin no Saji (1 i 2) (Bardzo przyjemna seria. Cudownie się ją ogląda i można się przy niej naprawdę odprężyć i poprawić sobie nastrój :D )
5. NANA (Jestem facetem, ale oglądając to anime beczałem jak małe dziecko. Cudowna, bardzo emocjonalna i życiowa seria :D No i oczywiście ta muzyka... i niezapomniane: "Ne, Nana...")