Dlaczego Japończycy noszą maski?

Każdy, kto interesuje się życiem mieszkańców Japonii, z pewnością zauważył, że na ulicach Tokio, roi się od ludzi w maskach. Jaki jest tego cel? Pytając o to Europejczyków dostawałam wciąż jedną i tę samą odpowiedź: "Pewnie to przez zbyt duże zanieczyszczenie powietrza". A jak się okazuję przyczyna jest całkiem inna.



Dlaczego, więc Japończycy noszą maski? Odpowiedzi na to pytanie jest kilka, a niektóre z nich nie są tak oczywiste, jak mogłyby się wydawać. Pierwszym, prawdopodobnie najbardziej powszechnym powodem, jest chęć zminimalizowania możliwości zarażenia się chorobą od drugiej osoby. Złe samopoczucie, nie jest dla Japończyków pretekstem do pozostania w domu. Na twarz wkładają maskę, aby w miejscach publicznych, nie kichać bezpośrednio na innych. Tak samo, działa to w drugą stronę. Nawet jeśli, stan zdrowia danej osoby jest, jak najbardziej w porządku, to założenie maseczki, jest zawsze dodatkowym zabezpieczeniem. Poza tym, w chłodniejsze dni, chroni ona twarz przed zimnem.




Maski znalazły też swoje zastosowanie wśród osób popularnych. Skoro zakrywają one połowę twarzy, to o wiele łatwiej jest im zachować anonimowość. A jeśli o ukrywaniu mowa, to chyba każdy z nas, ma takie dni, w których nie może spojrzeć w lustro z obawy, że pęknie ono na drobne kawałeczki? Lub kiedy nie chce kiwnąć nam się, chociażby palcem, żeby o siebie zadbać, ale pilnie musimy gdzieś wyjść. W takiej sytuacji maska to idealne rozwiązanie! Dodatkowo dostępne są ich przeróżne rodzaje. Możemy wybierać począwszy od rozmiaru, aż do wzoru, który się na niej znajdzie. W dodatku w Japonii, jest to coś tak normalnego, jak u nas noszenie czapki, więc nie należy martwić się o brak zrozumienia ze strony społeczeństwa.